piątek, 10 lipca 2009

ZAMIAST WSTĘPU

Od 4 lipca 2009 nazywamy się Misiowie i właśnie jesteśmy w podróży poślubnej. Wymyśliliśmy sobie podróż z Polski do Portugalii przez całą Europę.
Zapiski te dedykujemy Rodzinie i Przyjaciołom, którzy od początku kibicowali naszemu związkowi i zaszczycili nas swoją obecnością w dniu naszego ślubu.
Zapraszamy do lektury :>

08.07.2009

ad-m:
No i stało się ! Opuściliśmy Polskę dziś rano i jesteśmy właśnie w okolicach Norymbergi. Trudno powiedzieć gdzie dokładnie, ale na pewno w drodze do Portugalii. :)
Pijemy kawę („kawę”) po obiedzie („obiedzie”) w jakiejś przygodnej stacji. Jedziemy autostradami (straszne nudy).
Jedno jest pewne, mamy dziś nocleg w Karlsruhe (znajome klimaty z kwietniowej podróży do Strasbourga :)
A teraz oddaje słuchawkę Misiowi:

wm:
Ja ze swojej strony pragnę zaprotestować przeciwko zmuszaniu mnie do wypowiadania się publicznie w obcych językach ! Moja Żona ma do tego lepsze predyspozycje. Ja tam najwyżej mogę zamruczeć przy kasie jak będzie za duży rachunek : )
ad-m: w praktyce wygląda to tak, że Miś jak chce bułkę z szynką w bufecie, staje za mną (vide: size) i mówi: y y y y y szinken
: )
Wklejamy parę zdjęć z nudnej drogi przez Niemcy.
Całusy !





Wieczorem dotarliśmy do Karlsruhe, gdzie znaleźliśmy nocleg i przywitał nas Niemiec mówiący po polsku.
A nasz samochód z tyłu wygląda tak :


Pozdrawiamy !

4 komentarze:

  1. pozdrawiamy, komentarze są świetne yyyyyy buziaki do zobaczenia Bączyki

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje!
    P.S. Nienawidze Cie Domel.

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdeczne gratulacje Aniu! Dziękuje za sms z linkiem do bloga :), przesyłam go dalej do Kasi i Kingi. Pozdrowienia i udanej podróży. Aga K.

    OdpowiedzUsuń